- autor: RadekPTC, 2011-11-05 10:25
-
Już jutro PTC Pabianice po raz ostatni w 2011 roku będzie rozgrywać mecz wyjazdowy. Tym razem to rezerwy Sokoła Aleksandrów postarają się nam napsuć sporo krwi.
Sytuacja kadrowa przed tym spotkaniem wydaję się być dobra. Jedynie Miłosz Łondka z powodu studiów w Poznaniu nie będzie do dyspozycji trenera Leszka Józefiaka. Reszta zawodników nie zapowiedziała swojej nieobecności.
Rezerwy Łódzkiego Sokoła nie należą do zespołów rozdających karty w V lidze. Po 13 kolejkach zajmują 10 miejsce z dorobkiem 16 punktów. Ich forma również na kolana nie powala, w ostatnich pięciu spotkaniach zdobyli tylko jeden punkt, remisując z Polonią Andrzejów.
O ile ani aktualna dyspozycja, ani miejsce w tabeli wielkich obaw przed tym spotkaniem nie wytwarzają, o tyle inny fakt już może. Pierwszy zespół Sokoła, na codzień grający w III lidze, swój mecz rozgrywa dzisiaj. Więc bardzo prawdopodobne jest, że zawodnicy, którzy nie wystąpią w meczu z MKS Kutno, zagrają jutro z nami.
Przypomnę, że inne rezerwy, wzmocnione III ligowymi zawodnikami, mierzyły już swoje siły z "fioletowymi". Był to drugi zespół MKS Kutno, wynik tego meczu zakończył się porażką PTC 3:5.
Mimo wszystko to PTC Pabianice jest faworytem tego spotkania. "Fioletowi" jak do tej pory nadal walczą o pozycję premiowaną awansem do wyższej klasy rozgrywkowej i strata punktów z ligowym średniakiem nie może mieć miejsca. Zwłaszcza biorąc pod uwagę to, że w następnej kolejce gramy z rewelacją naszej ligi, MGLKS Uniejów.
Sympatykom PTC wypada liczyć na świetnie dysponowanego w tej rundzie Piotrka Szynkę. Nasz napastnik w 13 ligowych kolejkach zdobył już 16 bramek i przewodzi w klasyfikacji strzelców V ligi. Miejmy nadzieję, że i jutro "pepe" dorzuci coś do swojego woreczka i tym samym wzbogaci "fioletowych" o trzy punkty. Trzymajmy kciuki!
Początek spotkania o godzinie 12:00.