PTC Pabianice - strona oficjalna

Strona klubowa

Ostatnie spotkanie

GKS BedlnoPTC Pabianice
GKS Bedlno 3:2 PTC Pabianice
2017-05-13, 16:30:00
Pniewo
    relacja »

Logowanie

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 25
Orzeł Parzęczew - Polonia Andrzejów
LKS Rosanów - Włókniarz Pabianice
MKS Górnik 1956 - Termy Uniejów
Stal Głowno - Sokół II Aleksandrów
GLKS Dłutów - UKS SMS Łódź
Start Brzeziny - Zawisza II Rzgów
Boruta Zgierz - GKS Bedlno
PTC Pabianice - Włókniarz Konstantynów

Kalendarium

13

01-2025

pon.

14

01-2025

wtorek

15

01-2025

środa

16

01-2025

czwartek

17

01-2025

piątek

18

01-2025

sobota

19

01-2025

niedziela

Aktualności

Marzenia o awansie trzeba przełożyć

  • autor: RadekPTC, 2012-04-21 20:15

W dniu dzisiejszym PTC Pabianice niespodziewanie przegrywa swoje spotkanie z LKS Gałkówek 1:2. Bramkę dla "fioletowych" zdobył Łukasz Madajczyk. 
 

Trener Józefiak przed tym meczem miał nie lada ból głowy z ustawieniem pierwszej jedenastki. Dodatkowo, oprócz Wilczyńskiego, Świercza, Kaźmierczka i Bomby, z powodu choroby nie mógł wystąpić Rafał Komorowski. W związku z tym w wyjściowym składzie pojawił się Przemysław Bartyzel, a na ławce rezerwowych usiędli sami młodzi zawodnicy: Marcin Kopa, Paweł Hetmanek (obaj gracze juniorów) i Kamil Świderski. 

Osłabienia kadrowe nie miały jednak przełożenia na styl gry PTC. Już po kilku pierwszych minutach spotkania wyszliśmy na prowadzenie. Piotrek Szynka doskonale wykonał rzut wolny, piłka spadła wprost na głowę Łukasza Madajczyka, który wyprowadził nasz zespół na prowadzenie. 

Każdy oczekiwał po szybko zdobytym golu łatwego spotkania i powiększenia dorobku bramkowego. Jak się później okazało, rzeczywistość bywa brutalna, a my niezwykle często tego doświadczamy.

Pierwsza groźna sytuacja gości zakończyła się wyrównaniem. Po niepotrzebnym faulu Tomka Janicy przed polem karnym, LKS wykonywał rzut wolny. Bardzo dobre dośrodkowanie, przy biernej postawie bloku defensywnego PTC, znalazło zwieńczenie na głowie gracza z Gałkówka, który strzałem głową umieścił piłkę w okienku naszej bramki. 

Jakby tego było mało, chwilę później z boiska za ostry faul wyleciał Łukasz Madajczyk. To wydarzenie było niewątpliwie kluczowym dla przebiegów spotkania. Do tego momentu goście na murawie nie pokazywali niczego, co mogłoby skłaniać do postawienia na nich jakichkolwiek pieniędzy. 

Do przerwy na boisku niewiele się już działo, nie licząc silnych uderzeń z obu stron z dużych odległości. Z nimi jednak radzili sobie obaj bramkarze. 

Po zmianie stron gra nie uległa większej zmianie. To PTC było stroną po której leżała inicjatywa. Niestety, za optyczną przewagę bramek się nie zdobywa, a w naszym przypadku, traci. 

Goście w okolicach 70 minuty mięli do wykonania rzut rożny. I znów idealnym podaniem popisał się gracz LKS, który zagrał na nos swojemu koledze, który w bliźniaczy sposób, w porównaniu do poprzednio zdobytej bramki, znalazł drogę do siatki PTC. 

"Fioletowych" stać było na stworzenie kilku groźnych sytuacji, ale zabrakło albo odrobiny dokładności, albo szybkości by wygrać pojedynek biegowy. Najaktywniejszy z nich był Piotrek Szynka, który miał kilka ciekawych akcji, ale było widać, że "pepe" nie jest w najwyższej formie. Najgroźniejszą okazję do zdobycia bramki miał Paweł Hetmanek, który zagarnął piłkę wychodzącą na aut bramkowy i znalazł się sam na sam z bramkarzem gości. Uderzył jednak nie czysto i goalkepper LKS bez problemów wyłapał to uderzenie. 

I w taki oto sposób prawdopodobnie będziemy musięli przełożyć marzenia o awansie na przyszły sezon. Górnik Łęczyca po pokonaniu 5:3 rezerw MKS Kutno wyprzedza nas już o 11 punktów. Oczywiście możemy wierzyc, że "fioletowi" wygrają wszystkie pozostałe mecze i zajmą premiowane miejsce, ale są to marzenia ściętej głowy. Najpierw trzeba wygrywać ze słabeuszami, by liczyć na grę gdzieś wyżej. 

Na plus pokazali się nasi juniorzy. Przemek Bartyzel zagrał dobry mecz w obronie, a Paweł Hetmanek z kolei po wejściu potrafił zrobić trochę zamieszania. Należy również pamiętać o chorującym Michale Madejskim, który również grał już w drużynie seniorskiej. Dlatego moim zdaniem w przyszłym sezonie, "fioletowi" wzmocnieni graczami z Wojewódzkiej Ligi Juniorów mogą równie dobrze, a nawet lepiej prezentować się na boiskach V-ligi. 

Skład PTC: Znojek - Pintera, Raźniewski, Drewniak - Bartyzel - Cukierski (Świderski), Bargiel, Madajczyk - Szynka - Felczak (Hetmanek), Janica (Kling)


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [513]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Reklama

Sponsorzy

                                                    

                                                   

 

 

 

 

 

 

 

Klub Fioletowych Serc

 

Partnerzy

 

 

Zaprzyjaźnione strony

 

Wyniki

Ostatnia kolejka 24
Polonia Andrzejów 0:3 Boruta Zgierz
Włókniarz Pabianice 1:3 Stal Głowno
Włókniarz Konstantynów 1:1 MKS Górnik 1956
Sokół II Aleksandrów GLKS Dłutów
GKS Bedlno 3:2 PTC Pabianice
Start Brzeziny 1:4 LKS Rosanów
UKS SMS Łódź 5:0 Orzeł Parzęczew
Zawisza II Rzgów 1:1 Termy Uniejów

Statystyki drużyny

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 17 gości

dzisiaj: 115, wczoraj: 70
ogółem: 1 780 170

statystyki szczegółowe