W sobotę o godzinie 17:00 po raz ostatni w tym sezonie swój mecz rozegrają piłkarze PTC Pabianice. Naszym rywalem będzie Polonia Andrzejów.
O stawce, jaki niesie ze sobą ten pojedynek chyba nie muszę nikogo specjalnie uświadamiać. Polonia Andrzejów zajmuje trzynaste, "pierwsze spadkowe" miejsce w tabeli z dorobkiem 33 punktów. "Fioletowi" natomiast mają trzy oczka przewagi (ŁZPN ukarał ostatnio naszych rywali walkowerem, ponieważ w meczu ze Stalą Głowno w Polonii grał nieuprawniony zawodnik), dzięki czemu okupujemy jedenaste miejsce. Nie mniej jednak jeśli przegramy to gorszy bilans bezpośrednich spotkań przesunie nas za drużynę z Andrzejowa.
W związku z tym obie drużyną muszą dać z siebie maksimum, by się utrzymać. Polonia w przypadku wygranej przegania nasz zespół, "fioletowi" jeśli przywiozą do Pabianic trzy oczka, nie tylko pozostaną w Lidze Okręgowej, ale i prawdopodobnie będą mogli spać spokojnie mimo wszystkich "zamieszek" związanych z liczba spadających z wyższych lig.
Nie mniej jednak sytuacja kadrowa nie zapowiada się komfortowo. Z powodu czterech żółtych kartek do tego meczu nie może przystąpić aż trzech zawodników, którzy w poprzedniej kolejce wyszli w podstawowym składzie: Mateusz Przybylski, Bartosz Znojek i Rafał Zieliński. Dodatkowo nie wiadoma jest obecność Roberta Bomby i Mateusza Klinga, których mogą powstrzymał sprawy zawodowe.
W poprzedniej rundzie na boisku przy ulicy Sempołowskiej mecz pomiędzy obiema drużynami zakończył się zwycięstwem "fioletowych" 2:1, dzięki bramkom Pawła Drewniaka i Rafała Cukierskiego.
Lista zawodników powołanych na to spotkanie: Przemysław Bartyzel, Rafał Cukierski, Paweł Drewniak, Przemysław Felczak, Paweł Hetmanek, Dawid Kaźmierczak, Artur Klimek, Łukasz Madajczyk, Łukasz Pintera, Patryk Przybylski, Łukasz Sikorski, Piotr Szynka, Adam Wilczyński, Radomir Znojek, Krystian Żukowski.
Wszyscy zawieszeni lub kontuzjowani zawodnicy mają obowiązek stawić się na meczowej zbiórce i pojechać z drużyną na ostatni mecz w tym sezonie.
Początek spotkania o godzinie 17:00, trzymajmy kciuki!